Jedno z moich ulubionych dań. Milion smaków wybucha w buzi. A gdzie robić zakupy? Toż składniki tej potrawy nie są ogólno dostępne. Ja osobiście jeżdżę na Marywilską 44 . Na miejscu, oprócz tony butów i ubrań, można znaleźć sklepy z żywnością. Bardzo dużym plusem tego miejsca jest cena żywności no i oczywiście jej świeżość! Gorąco polecam.
- makaron ryżowy bądź sojowy
- kapusta pak choi
- chińska fasola, zwana także fasolą na metry (spokojnie można zastąpić zwykłą fasolką szparagową
- pierś z kurczaka
- kiełki soczewicy
- chili
- imbir
- czosnek
- cytyna/limonka, trawa cytrynowa
- sos ciemny sojowy
- olej roślinnyDo podania:
- świeża kolendra
- prażona cebulka
- sos słodko-kwaśny
- sos sambal
- czosnek marynowany w occie z chili
Fasolkę myjemy, kroimy na mniejsze kawałki, gotujemy w osolonej wodzie.
Makaron przyrządzamy wedle wskazówek z opakowania.
Rozgrzewamy woka, a na nim olej. Wrzucamy trawę cytrynową, starty imbir, czosnek i chili. Po lekkim podsmażeniu dorzucamy kurczaka pokrojonego w kosteczki. Gdy wszystko ładnie się usmaży wyciskamy sok z cytryny i sos sojowy.
Pod sam koniec dodajemy poszatkowaną kapustę pak choi, fasolkę i kiełki.
Wszystko mieszamy z makaronem i ładnie zarumieniamy. Podajemy z kolendrą, cebulką i innymi dodatkami wedle uznania.
Dania można przeróżne modyfikować, np dodać mięso wieprzowe, marchewkę i grzybki mun:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz